Prezenty Astona
18:41
Kilkulatki często przechodzą przez różne fazy fascynacji osobami, przedmiotami, zwyczajami. Sympatyczny pies Aston uwielbia obdarowywać innych prezentami.
Aston rozchorował się na kilka dni przed swoimi urodzinami. Musi siedzieć w domu owinięty wielkim szalem. Czas spędza na pakowaniu prezentów dla mamy i taty. Z pasją owija przedmioty codziennego użytku, które podarowuje gdy są potrzebne. Na początku zabawa wydaje się ciekawa, ale z czasem przybiera coraz większe rozmiary i staje się uciążliwa. Gdy nadchodzi dzień urodzin, Aston jest już całkowicie zdrowy i może iść do przedszkola. Tego dnia to on dostaje prezenty. Najciekawszym z nich okazuje się deska z opakowania po latawcu. Główny bohater zabiera ją do przedszkola, gdzie możemy obserwować jego twórcze pomysły. Też tak macie, że najciekawszym podarunkiem okazuje się ten najbardziej niepozorny, który uwalnia wyobraźnię? Ostatni prezent, który Aston robi dla taty pokazuje, że w prezentach najważniejsze jest to aby były robione z sercem.
,,Prezenty Astona" to bardzo pogodna książka, która spodoba się kilkulatkom i będzie dobrym pretekstem do rozmowy z dzieckiem na temat obdarowywania innych. Przy okazji tej lektury można się zastanowić, co w prezentach jest dla nas najważniejsze: czy to aby były drogie, modne, ręcznie robione, a może używane - ulubione zabawki dziecka. Autorka Lotta Geffenblad utrzymała rysunki w ciemnej kolorystyce. Trochę się bałam, że to zniechęci moje dziecko, ale zupełnie niepotrzebnie. Duże czarne psy z błyszczącymi oczami skutecznie przykuwają uwagę. Tekst ze szwedzkiego przełożyła Barbara Gawryluk.
Książka recenzowana dzięki uprzejmości wydawnictwa Ene Due Rabe.
0 komentarze