Makulka : 2016

Niezapisana opowieść + rozdanie książek

15:43

Katie, najpopularniejsza i najbogatsza aktorka na świecie, jest nieszczęśliwa i postanawia popełnić samobójstwo. Cudownie uratowana, znajduje schronienie u skromnego rybaka (który jest narratorem opowieści). Nie, to nie jest romansidło i opowieść o tym, że sława i bogactwa są be, a życie slow cacy. To historia o wiele głębsza i wielowymiarowa. Katie musi odkryć kim jest naprawdę, uporać się z trudną przeszłością i zdecydować, czy chce żyć w prawdzie. Rybak nie żyje w blasku fleszy, ponieważ uciekł o wiele dalej niż nieszczęśliwa kobieta, która burzy jego spokój i sprawia, że on też będzie zmuszony odkryć karty. Jest jeszcze stary zakonnik, który stanowi dla nich kogoś w rodzaju kierownika duchownego. Zasypuje ich trudnymi pytaniami, na które sami muszą znaleźć odpowiedź, a jak trzeba to da nawet w szczękę, dosłownie. Autor stawia również pytanie o to czym są talenty, jaką rolę powinny pełnić w naszym życiu, czy można je zatrzymać tylko dla siebie. Na końcu książki znajdują się pytania do dyskusji na tematy poruszane w tej książce.

Charles Martin w swoich książkach pisze o trudnych historiach i poplątanych życiorysach. Stworzeni przez niego bohaterowie są prawdziwi, tajemniczy i przechodzą bolesne oczyszczenie. ,,Niezapisana opowieść" będzie interesująca zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn, choć niektórzy pewnie woleliby owinąć okładkę w szary papier.

Jeśli chcesz przeczytać książki z mojej biblioteczki, napisz w komentarzu na blogu pod tym wpisem: Poproszę ....(tytuł książki) oraz swoje imię i nazwisko, a na adres mithrimr@gmail.com prześlij adres do wysyłki. Kto pierwszy ten lepszy. Jedna osoba może poprosić tylko o jedną książkę. Jeśli ktoś się zgłosi w komentarzach, a nie poda adresu do wysyłki w ciągu trzech dni, książka przechodzi na kolejną zainteresowaną osobę. Książkę wysyłam tylko na terenie Polski. Wszystkie książki są w dobrym stanie. Zastrzegam sobie prawo do wycofania książek, jeśli nikt nie wyrazi chęci ich posiadania do 31.01.2017 roku.

1) Mama bez komórki Rachel Macy Stafford - Odesłane
2) Jennie Douglas Preston - Odesłane

3) Bigos Krzysztof Petelczyc

4) Katolicy Brian Moore - Odesłane

W artykule Kobieta i mężczyzna boska miłość są jeszcze książki do odebrania.

dla dzieci

Przyjaciele Dzieci

19:35

dla wszystkich

Adwokat

18:26

,,Adwokat" Randy'ego Singera to thriller prawniczy, którego akcja toczy się w I wieku naszej ery. Młody Teofil podczas nauki w szkole Seneki poznaje tajemnicę skrywaną przez jedną z ważnych osobistości. Aby wyciszyć sprawę, zostaje odesłany do szkoły Molona. Gdy kończy naukę zostaje asesorem Poncjusza Piłata i wyczekuje odpowiedniego momentu na powrót do jego ukochanego Rzymu. Pewny siebie idealista staje się świadkiem procesu i ukrzyżowania Nazarejczyka. To wydarzenie zaciąży na jego dalszym prawniczym życiu. Teofil ma wyrzuty sumienia, że nie potrafił uratować niewinnego człowieka. Choć podchodzi sceptycznie do nowego ruchu religijnego, postawa Nazarejczyka i słowa, które usłyszał w ciągu kilku godzin procesu i męki są dla niego natchnieniem w najtrudniejszych procesach, jakie przyjdzie mu prowadzić. Punktem kulminacyjnym jego kariery prawniczej jest podjęcie się obrony Pawła z Tarsu. Nieoczekiwanie przygotowania do procesu przynoszą Teofilowi wyjaśnienie sensu śmierci Nazarejczyka, do której przed laty się przyczynił. Jest również świadkiem spisywania tekstów znanych z Nowego Testamentu.

Postać Teofila jest oparta na osobie historycznej, o której niewiele wiadomo. Jednak autor bardzo wiarygodnie przedstawił jego życie. Główny bohater musi konfrontować swoje umiłowanie prawa i prawdy z ówczesną polityką, fanaberiami kolejnych władców i ciągłymi procesami o zdradę. Teofil nie raz zostaje postawiony przed dylematem, czy wybrać spokojne i dostatnie życie czy bronić niewinnych narażając tym samym siebie i swoich bliskich. Większość tekstu została przedstawiona z punktu widzenia głównego bohatera. Wartka akcja, opisy otoczenia, intrygi sprawiają, że ciężko się od niej oderwać. Główny bohater od czasu do czasu przytacza mądrość Cycerona lub wdaje się w polemikę ze swoim mistrzem Seneką. Myślę, że te fragmenty mogą się wydać interesujące nawet, tym którzy nie pałają miłością do filozofii.

Śledząc losy Teofila stajemy się świadkami powolnego upadku rzymskiego imperium, narcystycznych władców, igrzysk i polityki. Randy Singer w trakcie pięcioletniej pracy nad książką korzystał z literatury naukowej i przemierzał ulice Rzymu, co sprawiło, że zaczął myśleć i pisać jak Rzymianin z pierwszego wieku.

dla dzieci

Bajki bez barier

17:00

Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Niepełnosprawnych ,,Światełko" wydało serię ,,Bajki bez barier" przedstawiające życie dzieci z różnymi niepełnosprawnościami i chorobami. Książki zostały napisane z myślą o przedszkolakach i uczniach klas 1-3. Aleksandra Chmielewska pisze przystępnym językiem i nawiązuje do spraw bliskich każdemu dziecku. Autorka bardzo subtelnie i konkretnie podpowiada dzieciom i rodzicom, jak należy się zachować wobec chorej osoby. Pozycje z tej serii pomagają zrozumieć i dzięki temu zaakceptować chore dzieci. Niestety, książki w wersji papierowej są trudno dostępne i można je znaleźć głównie w bibliotekach. Wersja elektroniczna jest udostępniona za darmo na stronie fundacji. Trzeba najechać kursorem na dział Projekty i wybrać interesującą nas część. W momencie kiedy to piszę wydano 15 tytułów. Udało mi się wypożyczyć trzy tytuły w wersji papierowej. Trochę się zastanawiałam czy duża ilość tekstu i poważny temat nie jest zbyt trudny dla mojego trzylatka. Jednak syn bardzo uważnie przysłuchiwał się historii dzieci i często przynosił je aby mu jeszcze raz przeczytać. Ilustracje wykonała Agnieszka Ostrowska. Na środku każdej książki znajduje się rozkładana plansza przedstawiająca, jak dziecko z daną chorobą odbiera świat. Pomyślano również o rodzicach i nauczycielach, zamieszczając na końcu książki informacje na temat omawianej niepełnosprawności oraz propozycje zabaw integracyjnych.

Leo i Nela - bajka o niepełnosprawności ruchowej.

Historia Neli jeżdżącej na wózku inwalidzkim jest przedstawiona z punktu widzenia Leo - jej psa serwisowego. Leo informuje czytelnika, jakie zachowania sprawiają dziecku przykrość i zwraca uwagę, że dziecko, które ma chore nogi jest równie inteligentne jak dzieci zdrowe. Jego Pani lubi, kiedy pyta się ją o zgodę na poprowadzenie wózka, a podczas rozmowy zachowuje taki odstęp, aby głowa jej i drugiej osoby znajdowała się na tej samej wysokości. Na początku widzimy Nelę bardzo smutną z powodu niezrozumienia i dziwnych zachowań otoczenia. Na szczęście w trakcie spaceru poznaje chłopca, który staje się jej przyjacielem.

Tajemnica znikających ciasteczek - bajka o chłopcu z zespołem Downa

Tę historię opowiada dziewczynka, która ma młodszego brata z zespołem Downa. Przyznaje, że ciężko mieć młodszego brata, ale z drugiej strony bez niego byłoby smutno, i wymienia co lubią robić razem. Podczas wspólnego wyjścia do parku tłumaczy innym dzieciom, dlaczego jej brat inaczej wygląda i się zachowuje. Podczas pikniku w tajemniczych okolicznościach znikają ciastka i to właśnie chory Mikołaj pierwszy zauważa złodzieja.

Bursztyn - bajka o niewidomej dziewczynce.
Karolina wraz z rodzicami musi się przeprowadzić. W nowej miejscowości czuje się trochę zagubiona, bo nikogo nie zna. Pewnego dnia zauważa na placu zabaw dziewczynkę pochyloną nad książką i wodzącą palcami po kartkach. Zaintrygowana podchodzi bliżej, i tak poznaje Alę, która od urodzenia jest niewidoma. Ala pokazuje nowej koleżance, jak osoba, która nie widzi odbiera świat. Wyjaśnia do czego jest jej potrzebna biała laska, co to jest alfabet Braila i jak spożywa posiłki.

dla dzieci

Ścieżki Świętego Dominika

19:51

dla wszystkich

Królowa Saby

20:28

da narzeczonych

Kobieta i mężczyzna Boska miłość

20:06

Niektórzy zarzucają księżom i zakonnikom, że niepotrzebnie wypowiadają się na temat życia w małżeństwie, ponieważ jego problemy znają tylko z teorii. Jednak duchowni dzięki pracy z parami mogą dokładnie poznać trawiące je problemy. Stanąć z boku i stać się mediatorem, doradcą, który obiektywnie i z miłością wesprze małżonków w trudnych chwilach.

O. Joachim Badeni OP był niezwykłym człowiekiem, dominikaninem. Do późnej starości zachował entuzjazm i głęboką mistyczną więź z Bogiem. Przez kilkadziesiąt lat był duszpasterzem akademickim, dzięki czemu poznał tysiące młodych ludzi, którzy przychodzili do niego z sercowymi kłopotami. Wielu z nich zawdzięcza mu konkretną pomoc. Nie bez przyczyny powstało powiedzenie ,,Tylko Badeni dobrze Cię ożeni".

Książka ,,Kobieta i mężczyzna. Boska miłość" jest zapisem rozmowy Sylwestra Szefera z 95-letnim o. Joachimem, który pomimo różnych dolegliwości związanych z wiekiem dzieli się swoim entuzjazmem i mądrością. W książce nie brakuje odpowiedzi na trudne pytania, zabawne anegdoty i historie z życia dominikanina. Kilka odpowiedzi szczególnie mnie zaciekawiło np. gdy Ojciec dzieli się historią odkrywania swojego powołania lub tłumaczy jak on rozumie stwierdzenie, że miłość między mężczyzną a kobietą może być obrazem więzi człowieka z Bogiem:

,,Bardzo często on wie, co ona myśli. Albo ona wie, co on myśli. Przenikanie myślą, czyli rodzaj mistyki, i to jakiej mistyki! (...) Mąż, gdy jest zakochany w żonie, to czuje ją wszędzie, w całym mieście. (...) Co chwilę odszukuje swoją ukochaną w różnych kobietach, które przechadzają się po ulicy. Cały rynek, cały Kraków jest, jak gdyby, pod władzą tej kobiety." (s.40)

S. Szefer zadaje też pytanie jak mamy rozumieć teksty biblijne o poddaniu kobiety i szacunku wobec swojego męża: ,,W kochającym się małżeństwie żona staje się jakby częścią świadomości męża i jest właściwie poddana części własnej świadomości, która znajduje się w nim. Żona widzi w mężu coś z siebie samej. Poddaje się mężowi jak sobie samej. W ramach tej tajemniczej jedności bycia wzajemnie w sobie, znika to poczucie komenderowania, zarządzania żoną jak kucharką, która gotuje na zamówienie, wszystko robi na zamówienie." (s.80)

Na pytanie co robić kiedy czujemy, że miłość do męża/żony przygasa o. Joachim odpowiada bardzo prosto modlić się o miłość do współmałżonka, a ona przyjdzie. Uzasadnia swoje tezy wieloma przykładami z życia, których był świadkiem. Jest konkretny i stanowczy, pełen miłości i troski.

Zapis tego wywiadu polecam szczególnie narzeczonym i tym, którzy zastanawiają się czy ich małżeństwo ma jeszcze sens.

Jeśli chcesz przeczytać tę lub inne książki z mojej biblioteczki napisz w komentarzu na blogu pod tym wpisem: Poproszę ....(tytuł książki) oraz swoje imię i nazwisko, a na adres mithrimr@gmail.com prześlij adres do wysyłki. Kto pierwszy ten lepszy. Jedna osoba może poprosić tylko o jedną książkę. Książkę wysyłam tylko na terenie Polski. Wszystkie książki są w dobrym stanie.

1) Kobieta i mężczyzna Boska miłość o. Joachim Badeni

2) Kobieta w podróży Roma Ligocka

3) Pieśń słoneczna Róży Bluszcz Jan Grzegorczyk - odesłane

4) Wszystko w porządku Szymon Hołownia i Marcin Prokop - odesłane

dla wszystkich

Czy książkoholik może być minimalistą?

15:41

Książki ułożone na półce pionowo, poziomo, w poprzek, sterty piętrzące się na każdej wolnej przestrzeni włącznie z parapetami, kartony wypchane po same brzegi, misternie ułożony zbiór aż po sam sufit. Brzmi znajomo?

Uwielbiam książki, nigdy za wiele obcowania z nimi ale w pewnym momencie zauważyłam, że ich liczba mnie przytłacza. Zaczęłam się zastanawiać czy ten zbiór jest mi rzeczywiście potrzebny. Podczas dyskusji po wykładzie o minimalizmie, na którym miałam okazję być, jeden z uczestników powiedział, że czyta jedną książkę tygodniowo i obliczył, że do śmierci nie jest w stanie przeczytać wszystkich książek, które ma w domu. Więc zadaję sobie pytanie, po co ja to trzymam? Czy jestem od tego mądrzejsza, piękniejsza, bardziej interesująca? Kiedy przyjmuję gości często rozmowa schodzi na książki, ale im jest ich więcej (książek, nie gości) tym trudniej skupić się na jednej konkretnej i powymieniać się przeżyciami po jej lekturze.

Anna Mularczyk - Meyer w swojej książce ,,Minimalizm po polsku. Czyli jak uczynić życie prostszym." dzieli się swoimi doświadczeniami z porządkowania domowej biblioteczki. Zaskoczyła mnie, kiedy napisała, że im ma mniej książek tym więcej czyta. Postanowiłam iść za jej radą i stwierdziłam, że rzeczywiście to działa. Jak zatem zabrać się do zminimalizowania biblioteki tak aby były w niej tylko prawdziwe perły, które naprawdę są nam na co dzień potrzebne?

Na początku 2015 roku podjęłam decyzję, że nie kupię ani nie wypożyczę żadnej książki dopóki nie przeczytam tych, które już mam w zbiorach i które od lat czekają w kolejce, ale jakoś dziwnym trafem coś je z niej wypycha. Wyjątek miały stanowić książki dla dzieci. Gdy zaczęłam czytać zaległe książki okazało się, że tytuły, które kiedyś kupowałam z wypiekami na twarzy okazały się nudne lub nieaktualne, nie dla mnie. W swoim postanowieniu wytrwałam tylko kilka miesięcy, ale dzięki temu doświadczeniu wnikliwiej zastanawiam się zanim przyniosę do domu jakąś książkę i nie kupuję/nie wypożyczam więcej niż jednej. Oprócz książek dla dzieci, które wypożyczamy z biblioteki siatkami.

Kolejnym krokiem było rozprawienie się z tymi, których już nie potrzebowałam. Większość przekazałam do różnych bibliotek tak aby znalazły jak najwięcej odbiorców. Egzemplarze w bardzo dobrym stanie oddałam na cele charytatywne. Część chcę rozdać czytelnikom bloga, ale o tym za chwilę.

Zanim rozpoczniesz przegląd zaopatrz się w karton na książki do oddania, tak aby nie przekładać ich kilka razy z miejsca na miejsce. Książki do przeczytania połóż w widocznym miejscu, aby były pod ręką np. na biurku lub szafce nocnej. Przeglądając zbiory zadaj sobie pytanie:

czy chcę tę książkę przeczytać jeszcze raz
czy jest dobrze wydana
czy książka jest ogólnie dostępna, czy posiadam jakiś unikat, który trudno będzie jeszcze raz zdobyć
czy wśród rodziny i przyjaciół byłby ktoś nią zainteresowany.

Jeśli książka nie przeszła tego testu, lądowała w kartonie z napisem 'do oddania'. Nie zrozumcie mnie źle, nie oddawałam gniotów, to były książki, których po prostu nie potrzebowałam, a które mogą innych ucieszyć. Jedną książkę, którą uważałam za szkodliwą po prostu... spaliłam. Po zakupie nowej książki zastanów się, którą ze swojego zbioru możesz oddać, aby sytuacja się nie powtórzyła i nie trzeba było robić ponownego przeglądu.

Wiem, że w moim domu zawsze będą książki. Nie chcę domu bez nich, ale chcę mieć tylko książki nieustannie czytane przez domowników. Zachęcam was do spojrzenia krytycznie na wasz księgozbiór. Po przekazaniu książek odczujecie ulgę a innym sprawicie radość.

P.S. Jak już wcześniej wspomniałam, część książek chcę przekazać czytelnikom bloga. Przynajmniej raz w miesiącu na blogu będzie się ukazywał post z łatwym konkursem. Nagrodami będą książki z mojej domowej biblioteki.

Biblia

Ilustrowana Biblia młodych

19:34

Historie biblijne nie są łatwe w odbiorze. Teksty wymagają od czytelnika znajomości kultury, w której żyli bohaterowie. Tłumaczenie też nie jest bez znaczenia. Kiedy byłam w 6 lub 7 klasie, dokładnie już nie pamiętam, katechetka przyniosła i zaproponowała nam kupno Nowego Testamentu w atrakcyjnej cenie. Ogólnie pomysł był dobry, ponieważ wydanie było poręczne, nie trzeba było dźwigać całej Biblii i każdy w klasie miał ten sam tekst, co ułatwiało pracę. Tylko, że Pismo zostało przetłumaczone przez ... ks. Jakuba Wujka, który żył w XVI wieku. Czy muszę jeszcze dodawać, że ciężko się to czytało? To wydanie na kilka lat skutecznie zniechęciło mnie do zaglądania do Pisma Świętego. Przekład ks. J. Wujka zdobył uznanie wśród ówczesnych przekładów Pisma Świętego. Jego stylem zachwycali się Mickiewicz, Słowacki i Sienkiewicz, ale dla dziecka z końca XX wieku było już za ciężkie. O tym jak cenne było to wydanie dowiedziałam się dopiero na studiach teologicznych. Kiedy sama zasiadłam po drugiej stronie biurka zdałam sobie sprawę, że choć od tamtego czasu rynek wydawców katolickich się rozwinął, to trudno znaleźć odpowiednie wydanie Biblii dla młodego czytelnika. Tak aby tekst był przystępnie napisany, ale nie wypaczał oryginału, a ilustracje nie były zbyt infantylne albo nudne. W ostatnim czasie przeczytałam ,,Ilustrowaną Biblię młodych", która w znacznym stopniu odpowiada tym kryteriom.

Z Pisma Świętego wybrano czterdzieści historii ze Starego i Nowego Testamentu, więc nie jest to pełny tekst, ale wybrane fragmenty wystarczają do zrozumienia historii zbawienia. Na stronie wydawnictwa możecie przeczytać spis treści i fragment tekstu. Tekst jest napisany zrozumiale, trudniejsze słowa opatrzono wyjaśnieniami w nawiasach. Na początku każdego rozdziału znajduje się informacja na podstawie jakiej księgi i rozdziału Pisma Świętego powstał dany fragment. Dodatkowo w Nowym Testamencie zaznaczono dni Wielkiego Tygodnia. Wydanie zilustrował Lars Kofod-Frederiksen; prace nie są uładzone i posiadają w sobie głębię. Tekst opracował Dawn Muller a przetłumaczyła Małgorzata Bortnowska.

Książka recenzowana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Święty Wojciech.

dla małżonków

Pudełko dla Par + KONKURS

21:29

Kiedy kilka miesięcy temu dowiedziałam się o ,,Pudełku dla Par", nie wahałam się ani chwili aby je poznać. Gra pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest konkretna, inspirująca i radosna. Przede wszystkim pokazuje, jak nawet małymi gestami można budować bliską relację. W codziennym zabieganiu łatwo się zatracić. Takie specjalne pudełko może zachęcić do inwestowania w rozwój związku.

Autorka ,,Pudełka dla Par" Aleksandra Mroczko jest psychologiem, trenerem i coachem. Między innymi prowadzi szkolenia dla par i rodziców w duchu porozumienia bez przemocy wg M. Rosenberga. Jej pasję do tej filozofii widać również tutaj. We wstępie do gry czytamy ,,To forma, dająca szansę na ekspresję siebie i kreatywność. To szansa na naukę akceptacji, cierpliwości, bezinteresowności. To okazja, by zamienić rozliczanie się na bezwarunkowość radosnego dawania i przyjmowania niespodziewanych darów bez względu na to, czy są nam potrzebne czy nie."

Na rozgrywkę potrzebujemy kilka, a być może nawet kilkanaście tygodni. Rywalizacja polega na zbieraniu punktów za zrealizowane zadania. Zwycięża osoba, która pierwsza dotrze do mety. Przed rozpoczęciem gry para umawia się jaka będzie nagroda dla zwycięzcy. Raz na tydzień jedna osoba losuje kartkę z zadaniem; losowanie odbywa się na zmianę. Można również losować kartki jednocześnie. Zadanie należy zrealizować w ciągu tygodnia. Są zróżnicowane, jedne wykonamy tylko raz, nad innymi trzeba będzie się trochę zastanowić, włożyć nieco wysiłku, uruchomić fantazję lub po prostu wyluzować. Na kartach widnieje informacja, które zadania należy wykonać samodzielnie, a do których zaangażować naszą drugą połowę. Leniuchów spotka kara. Jeśli nie zostanie zrealizowane zadanie gracz cofa się o 4 pola. W pudełku znajduje się 30 kart z zadaniami i 10 czystych kartek na których można zapisać swoje propozycje wyzwań. W sumie możemy grać w nią przez 30 tygodni nie powtarzając kart.

Ta gra działa. Niektóre zadania kontynuowałam nawet po ich wypełnieniu w umówionym czasie. Zdarzało się również, że chciałam realizować polecenia, które były wylosowane przez mojego męża. Nie zamiast niego, ale obok.

Polecam tę grę parom chcącym na co dzień umacniać więzi i nie dać się rutynie. To również dobry pomysł na prezent na ślub, rocznicę, urodziny ukochanej osoby. Grę możecie kupić tutaj lub wygrać na moim blogu. W pudełku znajdziecie:

30 kart z zadaniami
10 czystych kart w eleganckiej kopercie
planszę do liczenia punktów i 2 pionki
instrukcję

Kupując grę przekazujesz środki organizacjom wspierającym osoby niepełnosprawne (Fundacja br. Alberta oraz Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym ,,Dalej Razem").

KONKURS
Przed rozpoczęciem gry zadaniem pary jest uzgodnić jaka będzie Nagroda Specjalna gdy wygra żona, a jaka gdy wygra mąż. Oczywiście może też być taka sama, ważne aby była akceptowalna dla obu stron.
Jeśli chcesz wygrać ,,Pudełko dla Par" napisz w komentarzu pod tym tekstem jaką chciałbyś wygrać Nagrodę Specjalną grając ze swoją ukochaną/nym. Autor najciekawszej wg mnie odpowiedzi otrzyma grę ,,Pudełko dla Par". O Nagrodę Specjalną będzie musiał się sam postarać, grając ze swoją drugą połową. Proszę o podpisywanie odpowiedzi swoim imieniem i nazwiskiem, pomoże to uniknąć nieporozumień przy ewentualnej wygranej i wysyłce nagrody. Konkurs trwa do 19 września 2016r. do godziny 23:59. Nagrodę wysyłam tylko na terenie Polski.

Nagrodę ufundowała autorka ,,Pudełka dla Par" Aleksandra Mroczko. Na prowadzonych przez nią szkoleniach możecie zobaczyć jak dzieli się swoją pasją i daje konkretne narzędzia do poprawy sytuacji.

Możecie też polubić FB Makulki.

dla wszystkich

Trzy księgarnie internetowe, które warto poznać.

13:27

Staram się korzystać z biblioteki ale ona nie zawsze jest tak zaopatrzona, jakbym chciała lub po prostu niektóre książki chcę mieć u siebie i zaglądać do nich kiedy tylko mam ochotę. Większość książek kupuję korzystając ze sklepów internetowych, głównie ze względu na niższe ceny. Od czasu do czasu dowiaduję się od znajomych o nowych księgarniach, pomyślałam więc że podam dalej i podzielę się z wami taką informacją.

Bonito.pl
Kupuję u nich najdłużej; lubię tę księgarnię za:

niską cenę, większość książek na stałe ma rabat 25% plus od czasu do czasu pojawiają się dodatkowe obniżki do 40%, 50%, a nawet 70%, stali klienci mogą liczyć na dodatkowe upusty,
niskie koszty dostawy, coraz więcej punktów do odbioru osobistego, wszystko jest wyszczególnione pod informacją o książce i nie trzeba tego wyszukiwać w najdalszych zakątkach strony,
kompletny opis książki: autor, wydawnictwo, rok wydania, rodzaj oprawy, ilość stron, format, numer ISBN oraz EAN. Niby oczywiste rzeczy, ale nie każda księgarnia zadaje sobie trud, by je wypisać.
Pod opisem pojawia się podpowiedź co jeszcze zakupili inni nabywcy danego tytułu. Wiem, że to chwyt marketingowy, ale dzięki niemu odkryłam wiele ciekawych książek, których nie znalazłam nigdzie indziej.
Schowek; mam w nim zapisane ponad 150 książek, które mnie interesują. Gdy dostaję informację o wyprzedaży wystarczy, że kliknę w schowek i widzę, która książka jest w promocji. Jeśli nie ma jakiejś książki na stanie, można włączyć opcję powiadomienia o nowej dostawie.
Krótki czas realizacji (około 2 dni).
Bardzo szeroki zakres tematyczny.
Stan na magazynie. Otrzymujemy informację, ile jest dostępnych sztuk danego tytułu. Dzięki czemu wiemy czy mamy się spieszyć z zamówieniem, czy też możemy je odłożyć w czasie, lub czy możemy dokonać zamówienia większej liczby egzemplarzy danego tytułu.

Ta księgarnia jak dla mnie nie ma wad. Nie korzystałam z opcji wysyłki, więc nie wiem jak sobie z tym radzą. Jeśli masz doświadczenie w tym temacie, daj znać w komentarzach.

Literacka.pl
W literacka.pl książki są w równie niskiej cenie jak w bonito.pl, a dodatkowo można w niej zamówić pomoce edukacyjne i zabawki z około 30% rabatem. Możemy wszystko zamówić w jednym miejscu i nawet z przesyłką będzie się opłacało. Odbiór osobisty tylko w Krakowie, mam nadzieję, że z czasem dołączą inne miasta.

Nieprzeczytane.pl
Zdecydowanie najtańsza księgarnia internetowa jaką znam. Krótki czas realizacji, trochę mało informacji o książce, ale nie jest źle. Często robią dodatkowe akcje rabatowe. Do 16 września 2016 roku można wziąć udział w konkursie i wygrać 500zł na książki.

Wiem, że niektórzy chwalą też aros.pl, ale jakoś tak się nie złożyło żebym tam coś zamawiała. Czasami kupuję na empik.com, ponieważ dostaję bony do ich sklepu internetowego, ale coś im tam chyba szwankuje w systemie ponieważ za każdym razem po złożeniu zamówienia otrzymuję informację, że czegoś nie mają i muszą oddać mi pieniądze albo, że na jakiś produkt muszę czekać i prześlą mi paczkę w dwóch turach. Dobre i to, ale w tak wielkiej sieci chyba nie powinno się to zdarzać.

Jeśli znacie jeszcze jakieś dobre księgarnie internetowe to dajcie znać w komentarzach, chętnie je poznam. A może wolicie korzystać wyłącznie ze stacjonarnych księgarni i zaprzyjaźnić się z książką zanim ją kupicie?

Biblia

Historia Jezusa w obrazach

18:20

dla wszystkich

Benedyktyńskie smaki i smaczki

08:27

Biblia

Rut i Miriam niezwykłe kobiety Starego Testamentu

19:53

W serii Płatki ukazały się dwie nowe części opisujące życie szczególnych kobiet w Starym Testamencie: ,,Rut. Przyjaciółka" i ,,Miriam. Tancerka".

Narratorem historii jet Maryja, która przybliża małemu Jezusowi dzieje Jego przodków. Autorka Antonella Anghinoni czerpała inspiracje z Pisma Świętego oraz tradycji i legend żydowskich. Ilustracje wykonała Alessandra Montovani. Zawarte w książce dodatki pomagają zaktywizować dzieci i utrwalić zdobyte wiadomości. Przy ich pomocy można przeprowadzić np. temat tygodnia, wspólnie z dzieckiem przygotować potrawę charakterystyczne dla izraelitów, śpiewać i tańczyć przy psalmach i innej muzyce z tej kultury, wykonać prace plastyczne proponowane w każdej z części, a na koniec pobawić się papierowymi lalkami tworząc dla nich stroje wg własnego projektu.

Rut Przyjaciółka

W tej części Maria wraz z małym Jezusem przygotowuje się do święta Szawuot. Podczas świętowania odczytuje się całą księgę Rut. Rut słynęła z pięknej urody, pracowitości i dobrego serca. Kiedy była małą dziewczynką, ojciec sprzedał ją aby służyła bóstwu. Kiedy miała zostać złożona w ofierze Bóg ją ochronił i prowadził do wyzwolenia. Rut pomimo ciężkich doświadczeń i śmierci męża pozostała wierna Bogu i opiekowała się swoją teściową, za co została wynagrodzona. Ta część serii Płatki jest chyba najpoważniejsza. Autorka wspomina tu o składaniu ofiar z dziewczynek, na szczęście bez drastycznych szczegółów, ale musimy być przygotowani, że dzieci będą chciały o nie zapytać. Wrażliwsze dzieci mogą się tym przejąć. W książce oprócz wesołych ilustracji wpleciono również komiksy, które uatrakcyjniają treść i pomagają w jej zapamiętaniu. W dodatkach zamieszczono wyjaśnienie na czym polega święto Szawuot, skąd wzięła się tradycja jedzenia ciastek podczas święta, przepis na ciasto, tutorial torby oraz papierową lalkę przedstawiającą Rut z ubraniami do wycięcia.

Miriam Tancerka

Maria przygotowuje się do uczty sederowej i święta Pesach. To dobra okazja do zaznajomienia Jezusa z tradycją obchodzenia tych świąt. Matka szczególnie zwraca uwagę na Miriam, starszą siostrę Mojżesza, która zazwyczaj nie jest eksponowana. Dzięki temu zabiegowi czytelnik może zaznajomić się z okolicznościami narodzin Mojżesza i jego pobytu na dworze faraona oraz misją powierzoną przez Boga. Dlaczego Miriam nazwano tu tancerką? Po przejściu przez morze Miriam jako pierwsza zaczęła tańczyć na cześć Boga i dziękować Mu za ocalenie. Podczas długiej wędrówki do Ziemi Obiecanej Miriam uległa pysze i zazdrości, przez co skłóciła swoich braci. Zrozumiała jednak swój błąd. W książce poświęcono trochę miejsca, aby omówić skutki wypowiadanych przez nas złych słów.
Na końcu książki znajdują się dodatki: słownik dotyczący hebrajskiej wieczerzy paschalnej, przepis na marmoladę spożywaną podczas uczty sederowej, wskazówki jak zrobić bębenek na którym grała Miriam oraz papierowa lalka z ubraniami do zaprojektowania i wycięcia.