Pierwszy zmysł. Południowa Afryka oczami niewidomych.

16:48

Cieszę się, że mogłam przeczytać książkę o Afryce i jej mieszkańcach od zupełnie innej strony niż turystyczno - podróżnicze szlaki. Autorzy, Adela i Tobiasz Lemańscy po powrocie z misji w Siloe zebrali wspomnienia o swoich niewidomych uczniach. To właśnie biografie niewidomych stanowią trzon opowieści. Patrzymy na życie w Afryce ich oczami. Poznajemy status społeczny chorych, często szokujące doświadczenia, czasami zabawne. Dostanie się do szkoły dla niewidomych daje ogromną siłę i nadzieję na lepsze życie, przywraca godność. Na początku trochę się zdziwiłam, że nie ma tutaj zdjęć, ale w trakcie czytania zrozumiałam, że dzięki temu jeszcze lepiej można skupić się na słowie i opowieści. Książkę podzielono na cztery rozdziały, cztery sfery życia, które toczy się w RPA:


- Pierwszy zmysł - o tym jak są traktowani niewidomi w swoich rodzinach, jak radzą sobie w szkole i życiu.

- Druga kategoria - otrzymujemy tu sporą dawkę wiedzy historyczno - społecznej na temat RPA w którym wciąż ludzie mierzą się z pozostałościami po aparthaidzie.

- Trzeci świat - dla autorów to przede wszystkim wielka przestępczość oraz upokarzające ubóstwo bo występujące obok wielkiego bogactwa.
- Czwarty wymiar - to wciąż obecna, bardzo silna wiara w magię, czary i uroki. Często uniemożliwiająca udzielnie pomocy medycznej. Z tej mozaiki wyłania się współczesny niebanalny obraz RPA. Jestem również pod wrażeniem skromności autorów, którzy tylko gdzieniegdzie dzielili się swoimi odczuciami, oddając pierwszeństwo swoim bohaterom. 

Może spodoba Ci się również

0 komentarze

Facebook

Instagram