Karta Rozmowy Małżeńskiej

16:08

Karta Rozmowy Małżeńskiej to bardzo praktyczna książka do czytania we  dwoje. Jej celem jest wzbogacenie przeżywania rozmowy, aby para mogła delektować się dialogiem i wspólnym przebywaniem ze sobą.
Autorzy, małżeństwo Agata i Modest Aniszczyk, oboje zaangażowani w pomoc dla małżeństw, sądzą że małżeństwo jest podstawą zdrowej i pięknej rodziny. On jako doradca życia rodzinnego pracuje z narzeczonymi i małżeństwami. Ona jest instruktorem CrMS, pracuje z parami ucząc metody obserwacji cyklu wykorzystywanego w naprotechnologii, co pomaga jej poznać trudności, z którymi zmagają się małżeństwa.

Karta Rozmowy Małżeńskiej jest stylizowana na kartę dań. Propozycje rozmowy zostały podzielone na kategorie, które można spotkać w restauracji: przystawki, danie główne i desery. Autorzy zachęcają aby czas na wspólne czytanie Karty i dialog zaplanować z wyprzedzeniem. Tak aby nie rozpraszały nas telefony i sprawy nie cierpiące zwłoki. Idealnym rozwiązaniem byłaby randka w ulubionej restauracji, ale domowe zacisze z nastrojową muzyką i świecami również może sprzyjać owocnym rozmowom. Najważniejsze aby to był czas tylko dla małżonków. Zanim jednak przystąpimy do degustacji, warto zapoznać się z wyjaśnieniem zamieszczonym na początku książki. Autorzy podają charakterystykę człowieka proaktywnego i reaktywnego. Uzmysłowienie sobie swojej postawy może znacznie ułatwić dialog.
Przystawka jest wstępem do dialogu, krótkim i pozytywnym rozpoczęciem, które ma ułatwić wejście w głąb rozmowy. 

Danie główne stanowi trzon spotkania i zajmuje większość czasu przeznaczonego na dialog. W tym dziale dań jest naprawdę sporo i jest z czego wybierać. Proponowane tematy to: relacja, świętowanie, sakrament małżeństwa, Bóg, uczucia, współżycie małżeńskie, dzieci, a dla niepłodnych uczucia na ten temat, życie religijne, codzienność, oczekiwania i przyzwyczajenia, praca, lubię, odpoczynek, rodzice, dowolny temat. Każdy z tych podrozdziałów zawiera kilka punktów do wyboru.

Deser jest zakończeniem dialogu; do wyboru mamy deser słodki, w ciszy, naprawczy oraz z przyszłością. Każdy z nich sprawia, że nawet po trudnej rozmowie wyjdziemy z nadzieją.
Ta książka może stanowić świetny prezent dla nowożeńców, małżeństw z długim stażem np. z okazji rocznicy ślubu lub po prostu możemy po nią sięgnąć gdy chcemy poprawić nasze małżeńskie relacje. Nawet jeśli sądzimy, że w naszym związku wszystko jest w porządku to zawsze może być lepiej. Jak już pisałam w pierwszym poście na tym blogu, wolę zapobiegać niż leczyć. Zanim rozpoczęłam dialog przy pomocy Karty Rozmowy Małżeńskiej przeczytałam ją sama od deski do deski. Naprawdę zdziwiłam się, jak wiele jest tematów, które chciałabym poruszyć, a wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy. Oczywiście żadna książka nie sprawi, że w magiczny sposób małżeństwo będzie idealne, ale ta stanowi bardzo konkretną pomoc angażującą oboje małżonków i porządkującą ich relacje. Dzięki niej łatwiej jest trzymać się głównego tematu rozmowy i nie schodzić na inne sprawy. 

Karta Rozmowy Małżeńskiej jest bardzo solidnie wydana w twardej oprawie i na grubym papierze. Umieszczono w niej wyciąganą instrukcję oraz miejsce na notatki własne. Z pewnością jest to pomoc na lata, inspiracji jest tak wiele, że nieprędko zabraknie tematów do omówienia (jeśli w ogóle). Małym minusem jest trudna dostępność na rynku. Pod tym linkiem kartarozmowy.pl znajduje się lista miejsc gdzie można ją nabyć. 

Książka recenzowana dzięki uprzejmości autorów.

Może spodoba Ci się również

5 komentarze

  1. Bardzo ciekawa pozycja książkowa, wcześniej o niej nie słyszałam.
    P.S. Bardzo ładne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurczaczek! Ale ciekawa książka! Nigdy o niej nie słyszałam, a myślę, że każdej parze dobrze zrobi:)
    Zapraszam do siebie: fochzprzytupem.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja recenzja trafiła mi do serca, mam nadzieję, żenajbliższej przyszłości uda mi się kupić własny egzemplarz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego typu poradniki zawsze wymagają konceptu. Inaczej stają się mało atrakcyjne i suche. Tutaj autorzy mieli pomysł znakomity. Stylizacja kategorii rozmów na restauracyjne menu i praktyczna realizacja w prawdziwej restauracji powinna zachęcić małżeństwa bez względu na staż.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna forma, choć niestety nie dla mnie osobiście. Buntuję się przeciwko ramom i scenariuszom. Może to niechęć wyniesiona ze studiów pedagogicznych i musu podpierania się konspektami w pracy praktycznej? Nie wiem. Kupiłabym na prezent, ale otrzymawszy takowy samemu, musiałabym się ugryźć w język ;)

    OdpowiedzUsuń

Facebook

Instagram